Początki naszej firmy sięgają roku 1890, kiedy to Ludwik Grochowski założy w Radomsku I Chrześcijańską Fabrykę Kafli. Wytwarzała ona kafle berlińskie. Od tamtego czasu Kaflarnia Grochowski rozwijała sztukę wypalania kafli według technologii zapoczątkowanej przez założyciela, a następnie konsekwentnie ją zachowywała. Najtrudniejsze czasy dla kaflarnii przypadły na okres II wojny światowej, kiedy firmę prowadził Tadeusz Grochowski. Zakład przetrwał wojenną zawieruchę i znowu wszedł na drogę rozwoju, wytwarzając ręcznie robione kafle ceramiczne mające szerokie zastosowanie.  Lata 60. i 70. to okres dużego zainteresowania naszymi materiałami. Dzięki zdobytym środkom najmłodszy syn Tadeusza, Kazimierz, rozpoczął w 1972 roku unowocześnianie zakładu, w którym wprowadził innowacyjne jak na tamte czasy rozwiązania: prasy hydrauliczne i piec gazowy do wypalania kafli.

Aktualnie kaflarnia rodziny Grochowskich - producent kafli ceramicznych najwyższej jakości - jest jednym z niewielu zakładów tego typu. Przed wojną w kraju działało kilkaset kaflarni, obecnie pozostało ich zaledwie 20. Unikalna technologia, tradycja i pasja tworzą skuteczną alternatywę dla materiałów tego typu obecnych na rynku. Wielu naszych klientów uważa, że piec czy kominek wykonany z kafli ręcznie wytwarzanych to sztuka. My zaś dokładamy wszelkich starań, aby formowanie, wypalanie, szkliwienie i malowanie kafli  piecowych oraz kominkowych taką sztuką pozostało. Produkcja kafli dających duszę i charakter piecom oraz kominkom przetrwała w naszym zakładzie do dziś. Zwłaszcza za sprawą obecnych w naszej ofercie pięknych i efektownych kafli ręcznie malowanych. Nowe plany rozwoju stały się łatwiejsze w realizacji po 2004 roku, kiedy nasz zakład zasiliły środki unijne przeznaczone na rozwój produkcji i zakup technologii pozwalających lepiej dbać o środowisko. Jednocześnie wprowadzamy zmiany w zakresie kolorystyki i wzornictwa, aby dostosować ofertę do zmieniających się trendów oraz do zróżnicowanych potrzeb naszych klientów.

O nas w prasie i portalach

Filmy i reportaże telewizyjne o naszej kaflarni