Piece kaflowe jeszcze do niedawna usuwano ze starych mieszkań i domów, jako przeżytek, który zajmuje cenne miejsce. Czasami zastępowano je modnymi kominkami, które do wyremontowanych wnętrz wnosiły powiew luksusu. Moda jednak lubi zataczać koło a wiele osób zatęskniło do korzyści, jakie dawały poczciwe piece. Obecnie wracają one do łask i to z wielką pompą!

Piec kaflowy dawniej i dziś

Co ciekawe, sama zasada działania pieca kaflowego nie zmieniła się przez te wszystkie lata. Piece, chociaż mają nowocześniejsze konstrukcje, nadal mają za zadanie kumulować ciepło i ogrzewać domowników. To właśnie za przyjemnością natychmiastowego ogrzania się o kafle pieca tęsknimy najbardziej – kominki, chociaż pięknie eksponują ogień, nie dają takiej możliwości. Z biegiem lat znacząco podrożało ogrzewanie domu i bardzo dba się o to, aby systemy ogrzewania były jak najbardziej wydajne. Piec kaflowy idealnie wpisuje się w ten trend. W przeciwieństwie do kominka, po wygaszeniu ognia, wychładza się bardzo wolno i ogrzewa pomieszczenie jeszcze przez długi czas.

Projekt  wnętrza

Piec kaflowy większości z nas kojarzy się tylko ze starymi kaflami w nieciekawych kolorach i wnętrzem urządzonym w staromodnym lub wiejskim stylu. Współczesne piece kaflowe jednak dają o wiele więcej możliwości aranżacyjnych. Zwykłe, gładkie kafle dostępne są w wielu różnych kolorach, nie ma wiec problemu, aby piec wykończyć modną w ostatnich latach bielą. Osoby, które planują urządzić swoje nowe lokum bardzo nowocześnie, decydują się na kafle wielkoformatowe, czasem z geometrycznym dekorem czy reliefem. Ci, którzy chcą, aby w ich loftowym wnętrzu piec był punktem centralnym, paradoksalnie wykładają go kaflami w stylu retro, z różnymi ażurami lub rzeźbieniami. Do pieca bez większego problemu można znaleźć takie płytki, aby idealnie komponowały się z urządzanym przez nas wnętrzem. Nawet jeśli jest nowoczesne i minimalistyczne. Zawsze można też porozumieć się z artystą malującym płytki ręcznie, aby wykonał dla nas ciekawy, nieszablonowy projekt.